Broda niejedno ma imię, co oznacza ni mniej ni więcej to, że może przybierać różne kształty i długości. Jeżeli chodzi o zarost także można zaobserwować różnego rodzaju zmieniające się trendy. Dziś przedstawimy Wam top 5 najmodniejszych stylizacji brody dla mężczyzn 50 plus.

Broda Five o’clock shadows – czyli już nie trzydniowy, a jednodniowy zarost

Kiedyś mężczyźni zapuszczali trzydniowy zarost, a dziś stawiają na „cienie na godzinie piątej”. Oznacza to ni mniej ni więcej bardzo krótką brodę, taką jaką mężczyzna może zapuścić od rana do godziny piątej. Lekki meszek może być nieco dłuższy, jeżeli broda nie jest odpowiednio gęsta. Jednak panowie 50 plus raczej nie mają już problemu z ową gęstością, dlatego dla nich jest to świetna i modna propozycja. Utrzymywanie takiej brody wymaga codziennego stosowania trymera do brody. Nie można też zapomnieć o pielęgnacji i używaniu olejku do brody, który zapobiegnie swędzeniu tak krótkiej brody.

Beardstache, czyli rozszerzona wersja wąsa

Jest to tak zwana hybryda wąsów i brody. W tym przypadku zapuszcza się gęsty wąs, a do tego krótką brodę typu trzydniowy zarost, albo nawet brodę „na godzinie piątej”. Chodzi o to aby broda podkreślała gęsty wąs. Brodę najlepiej utrzymywać poniżej linii kości policzkowych. Oczywiście powinna być równa. Warto wybrać odpowiednią maszynkę do golenia. W przypadku miękkiego zarostu sprawdzi się motylkowa. Do grubego zarostu świetnym wyborem będzie maszynka do golenia brody z otwartym grzebieniem, zapewniająca odpowiednią ostrość i skuteczność golenia.

Broda typu Babo

Nasza trzecia propozycja to broda typu Balbo. W jej przypadku trzeba codziennie golić znaczną ilość zarostu, bo utrzymuje się tylko opadającego krótkiego wąsa, a także bródkę w kształcie kotwicy na podbródku. Taka broda pasuje każdemu mężczyźnie, niezależnie od kształtu twarzy. Będzie świetnym wyborem dla mężczyzn 50+. Potrzebne będą skuteczne maszynki do golenia brody. Na pewno warto zamiast jednorazowych wybrać modele na żyletki. Trzeba pamiętać, że w tym przypadku ostrze należy wymieniać mniej więcej co 3-4 golenia. Dzięki temu można uniknąć zacięcia skóry tępą maszynką na żyletki.

Przeczytaj:  Domowe sposoby na zwiększenie liczby plemników u mężczyzn

Styl Van Dyck, czyli broda w barokowym stylu

Barok miał swoje blaski i cienie, a raczej w większości cienie. Jednak tej epoce nie można odmówić rozmachu i był on widoczny zarówno w fryzurach, jak i męskich zarostach, zwłaszcza w przypadku artystów, takich jak poeci czy malarze. Wśród tych ostatnich inspiracją do dziś pozostał Anton van Dyck, czyli uczeń Petera Rubensa. Nosił bardzo charakterystyczny zarost, na który składały się długie podwinięte do góry wąsy, a także szpiczasta bródka. To świetna propozycja dla każdego 50-letniego mężczyzny, który chce się prezentować stylowo, modnie, nietuzinkowo, a zarazem z nutą klasyki. Przy codziennej pielęgnacji takiej brody trzeba mieć oczywiście do dyspozycji maszynki do golenia z wygodną rączką, które umożliwiają długie i pewne pociągnięcia przy usuwaniu zarostu z policzków. Warto zwrócić uwagę na rodzaj rączki. Na pewno maszynki do golenia męskie w całości wykonane ze stali nierdzewnej świetnie się sprawdzą, choć można pokusić się o model z rączką wykończoną drewnem albo nawet ceramiką. Oprócz tego trzeba wybrać odpowiedni krem do golenia, który dobrze zmiękczy zarost i pozwoli w miarę szybko uporać się z codziennym goleniem. Przyda się oczywiście także trymer, a prawdziwym niezbędnikiem będzie wosk do wąsów i brody. Dzięki niemu ułożycie odpowiedni kształt zakręconego wąsa, a także zapobiegniecie sterczącym, nieujarzmionym włoskom na brodzie.

Broda w stylu Wikingów

Pomimo, że od premiery serialu Wikingowie minęło już sporo czasu, to broda w stylu Wikingów, zwłaszcza długa i okazała jest nadal w modzie. To świetna propozycja dla wszystkich mężczyzn 50 plus, którzy stawiają właśnie na długość brody. Długa broda może być szpiczasta – jeśli mężczyzna ma bardziej okrągłą twarz albo szeroka i zaokrąglona w przypadku twarzy podłużnej czy też kwadratowej. Bardzo ważne jest odpowiednie pielęgnowanie takiej brody. Codzienne mycie szamponem do brody i przeczesywanie grzebieniem po nałożeniu olejku lub balsamu do brody na osuszony zarost to absolutne must have. Taka broda wymaga sporo pracy, ale na pewno jest efektowna.

Artykuły z kategorii:

Otagowany